
Wizytę w zakładzie fryzjerskim w Szanghaju planowałam na długo przed podróżą. Może słowo "planowałam" nie jest tu najodpowiedniejsze gdyż tak naprawdę oswajałam się z myślą porozumiewania się na migi z fryzjerem i jednocześnie badałam reakcje rodziny i znajomych na mój pomysł. Oczywiście wcześniej prześledziłam różne fora, na których można było znaleźć całą masę negatywnych wpisów...